poniedziałek, 10 czerwca 2013

Święty spokój :)

W zeszłym tygodniu skończyłam w końcu pudełka malowane na specjalne zamówienie dla Kasi. Oj ciężko mi się z nimi walczyło, wena twórcza ostatnio nie sprzyjała i powstawały dość opornie przez ostatnie pół roku. Ale mam nadzieję, że zamawiająca i nowe właścicielki są zadowolone z rezultatów :)

A oto i one - pierwsza w kolejności Św. Halina, którą skończyłam jakiś miesiąc temu




I Św. Małgorzata skończona i polakierowana w zeszły czwartek :)





Obie święte będę miały prawdopodobnie bogate wnętrze ;)

A ostatnimi czasy więcej mojej twórczej uwagi pochłaniają haftowanki i szycie strojów. I nie, nie nie historycznych, ale tribalowych :) Miałam wyzwanie, żeby na show taneczne, w którym brałam udział, przygotować sobie 6 strojów do sześciu różnych choreografii. Jak będę miała jakieś ładne nierozmazane zdjęcia, to się pewnie pochwalę :)

A chwilowo szykuję się na tygodniowy urlop i mam nadzieję mieć tam święty spokój :)